Jest koalicja na rzecz bezpieczeństwa dzieci w internecie

Przedstawiciele instytucji państwowych, mediów - w tym Interii reprezentowanej przez Pawła Czuryłę, zastępcę redaktora naczelnego oraz operatorów telekomunikacyjnych podpisali "Deklarację współpracy na rzecz bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w Internecie".

- Mając na uwadze dobro dzieci i młodzieży w Deklaracji, potwierdzamy konieczność podjęcia wspólnych działań gwarantujących ochronę przed szkodliwymi treściami - powiedział Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Reklama

Sygnatariusze Deklaracji potwierdzili konieczność podjęcia wspólnych działań, gwarantujących ochronę przed szkodliwymi treściami w następujących obszarach:

1. prawnym, w tym legislacyjnym - w zakresie wypracowania rozwiązań eliminujących możliwości czerpania korzyści finansowych z cyberprzemocy i propagowania szkodliwych dla dzieci i młodzieży treści;

2. organizacyjnym - na rzecz promowania wartościowych treści w internecie oraz propagowania rozwiązań technicznych sprzyjających bezpiecznemu korzystaniu przez dzieci i młodzież z internetu;

3. technicznym - w zakresie usprawnienia wymiany informacji pomiędzy dostawcami treści i usług świadczonych w internecie a podmiotami zaangażowanymi w przeciwdziałanie i zwalczanie nielegalnych treści w celu bezzwłocznego informowania o zagrożeniach oraz rozwijania skutecznych narzędzi reagowania na występujące zagrożenia w sieci.

RPD: Ludzi propagujących niebezpieczne treści należy odciąć od pieniędzy

- Pieniądze zarabiane na cyberprzemocy, patostreamie i pornografii to szlam internetu. Trzeba jak najszybciej działać i zmienić prawo, by odciąć od tych pieniędzy ludzi propagujących niebezpieczne treści. Dzieci nie mogą czekać na ochronę, za kilka lat może być już za późno. Podpisana dziś deklaracja współpracy to pierwszy krok w tym kierunku i bardzo ważne zobowiązanie - podkreśla Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który także był sygnatariuszem Deklaracji.

Deklarację podpisali minister cyfryzacji, Rzecznik Praw Dziecka oraz przedstawiciele: Telewizji Polskiej, policji, NASK, Microsoftu, Interii, Wirtualnej Polski, "Rzeczpospolitej", "Dziennika Gazety Prawnej", Orange, Play, Plusa, T-Mobile, ZPR (wydawca m.in. "Super Expressu"), Fratrii, CyberDefence24 i Salon24.  

Rzecznik Praw Dziecka dodał, że "niezwykle groźnym zjawiskiem są patostreamy - transmisje prowadzone na różnych platformach internetowych - które epatują zachowaniami o charakterze dewiacji społecznych". Z badań wynika, że patotreści w internecie ogląda już połowa nastolatków. Rzecznik wskazuje, że są też inne formy cyberprzemocy jak publikowanie ośmieszających filmików i zdjęć, rozsyłanie gróźb i fałszywych informacji, poniżające wykluczanie z grup i forów w serwisach społecznościowych. Statystyki alarmują, że cyberprzemocy doznaje nawet do 50 proc. młodych ludzi. 

- Jako Rzecznik Praw Dziecka, a także prawnik, zwracam szczególną uwagę na konieczność pilnego wprowadzenia przepisów, które pomogą rozbić przemysł cyberprzemocy, uderzając w podstawy tej szkodliwej  działalności - w finanse. Niech praca nad prawem, które sprosta tym wyzwaniom, będzie naszym wspólnym zadaniem, podjętym dla dobra młodych Polaków - apeluje Mikołaj Pawlak.

d.e.

INTERIA
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy